Zastanawiałaś się czasem dlaczego po praniu, nawet zawiązany na supełek ścieg owerlokowy snuje się i z ubrań wychodzą nitki?
Zabezpiecz go lepiej, a ten problem przestanie go dotyczyć. Poniższa instrukcja pokaże Ci jak to zrobić :)
Zapraszam!
Po za kończeniu szycia owerlokiem zostaje nam "łańcuszek", ogonek którego nie obcinamy!
Żeby nie wysnuwał się, nie strzępił z czasem, najlepiej jest go dodatkowo zabezpieczyć.
Można to zrobić w bardzo prosty sposób! Wystarczy, że masz igłę z dużym otworem (polecam te od Prym, są krótsze i mają większe otwory niż "standardowa" igła z dużym otworem, przez co cała operacja przebiega szybciej i sprawniej :))
Zostaw po zszyciu materiału około 10-12 cm łańcuszka, nawlecz końcówkę na igłę i przeciągnij przez szew. Na końcu zawiąż supełek i odetnij nadmiar.
Ten prosty zabieg pozwoli raz na zawsze pozbyć się problemu a Twoje uszytki będą idealne!